„W średniookresowej perspektywie najbardziej aktualnym zagrożeniem pozostaną agresywne działania Rosji, zmierzające do wyniszczenia ukraińskiej gospodarki i destabilizacji sytuacji społeczno-politycznej w celu unicestwienia Ukrainy i zajęcia jej terytorium, a także zastosowanie (przez Rosję) siły militarnej oraz technologii wojny hybrydowej (…)” – głosi dokument.
Za zagrożenie ukraińskie władze nadal uważają „czasową okupację Krymu przez Federację Rosyjską”, a także działania Rosji, których celem jest destabilizacja sytuacji w regionie mórz: Bałtyckiego, Czarnego i Kaspijskiego. Koncepcja mówi również o dywersyjnej działalności Rosji, ukierunkowanej na wszczynanie waśni etnicznych i religijnych oraz separatyzmu i terroryzmu.
Wśród problemów najważniejszych dla bezpieczeństwa Ukrainy pozostają m.in. wspierane przez Moskwę formacje separatystyczne w Donbasie, duża koncentracja wojsk rosyjskich wzdłuż granic i wzmacnianie sił rosyjskich na zaanektowanym Krymie, a także możliwość rozmieszczenia na tym półwyspie broni jądrowej.
Ogromnym „wyzwaniem dla bezpieczeństwa jest możliwość wykorzystania terytorium Ukrainy do działań bojowych w razie wybuchu konfliktu między państwami NATO a Federacją Rosyjską” – czytamy.
Dla ograniczenia tych zagrożeń w koncepcji wskazano na konieczność dalszego reformowania sektorów bezpieczeństwa i obrony zgodnie z rozwiązaniami stosowanymi w krajach NATO i UE oraz demokratyzacji państwa i rozwoju patriotyzmu.
We wrześniu ubiegłego roku rząd w Kijowie opracował nową doktrynę wojenną Ukrainy, w której po raz pierwszy wymieniono Rosję jako głównego agresora i przeciwnika. We wcześniejszych doktrynach nie było mowy o wrogich dla Ukrainy państwach.