„Jesteśmy dziś na takim etapie, że projekt jest złożony w Sejmie, a państwo wypominacie, co ktoś powiedział rok temu” - komentuje Rafalska. Dodaje, że jest pewna, że od początku w dokumentach widnieje zapis o 500 złotych na drugie i kolejne dziecko.
„Żaden rząd po 1989 roku nie skierował takich środków dla polskich rodzin, nie objął tym programem takiej ilości rodzin, jak my” - uważa minister. Pytana o to, czy możliwa jest zmiana w programie „Rodzina 500+”, odpowiada: „program jest dokładnie policzony, więc fundamentalna zmiana, jak kryterium dostępu, czy wydłużenie wieku pobierania świadczenia, nie wchodzi w grę”. Poprawki opozycji?
„Niektóre propozycje są bardzo mgliste, ale jeśli będą to poprawki doprecyzowujące, legislacyjne, które poprawią jakość, to takie poprawki będą analizowane” - mówi Elżbieta Rafalska. Zdaniem gościa RMF FM sytuacja demograficzna polski jest „absolutnie dramatyczna”.
„Całe lata wydajemy w nieprzemyślany sposób na najdroższe w Europie autostrady, na infrastrukturę sportową, która kosztuje, a potem służy we fragmentaryczny sposób. I nikt się nie oburza. Dlaczego, jeśli kierujemy coś do milionów Polaków, to budzi to opór pewnych grup społecznych?” - pyta minister pracy.
„Życzę, żeby ci, którzy dzisiaj zgłaszają poprawki do naszego projektu, zastanowili się, co oni zrobili dla polskich rodzin w ciągu 8 lat” - dodaje Rafalska.