25 - latek, podejrzany o zniszczenie nagrobków na cmentarzu wojennym w Garwolinie, został zatrzymany przez policję. Mężczyzna przyznał się do winy, a po przesłuchaniu w prokuraturze zwolniono go do domu.

Jak ustalono, do incydentu doszło w miniony weekend. Sprawca zdewastował 22 betonowe groby żołnierzy radzieckich i wyrwał z ziemi drewniany, prawosławny krzyż - przypomina Rafał Jeżak z Komedy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Najprawdopodobniej był wtedy pijany. Teraz odpowie za znieważenie miejsca spoczynku zmarłych oraz za zniszczenie zabytków. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

W związku z incydentem rosyjskie MSZ wezwało na rozmowę doradcę ambasadora Polski w Moskwie, któremu przekazano protest w tej sprawie.