Drugi dzień Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2015 w Radomiu. Dziś - podobnie jak wczoraj - w powietrzu i na towarzyszącej lotom wystawie zaprezentuje się ponad 250 samolotów. Swoje programy akrobacyjne pokażą zespoły m.in. z Polski, Włoch, Hiszpanii i Danii.

Tegoroczne Air Show zbiega się z obchodami dwóch ważnych dla polskiego lotnictwa rocznic - 75-tą rocznica Bitwy o Anglię i stuleciem urodzin znakomitego pilota, gen. Stanisława Skalskiego. Jak zapewnia ppłk Artur Goławski, rzecznik imprezy, m.in. i z tego powodu program jest wyjątkowy.

Można będzie podziwiać kunszt i umiejętności aż 10 zespołów pilotażowych, w tym Biało-Czerwonych Iskier i Orlika oraz włoskiego Frecce Tricolori, szwajcarskiego Patrouille Suisse, hiszpańskich Patrulla Aguila i Patrulla Aspa oraz duńskiego Baby Blue i łotewskiego Baltic Bees. Podniebne akrobacje zaprezentują również między innymi piloci polskiego i słowackiego MiGa-29, rumuńskiego MiGa-21, włoskiego Tajfuna i francuskiego Rafale.

Na ziemi widzowie będą mogli obejrzeć wystawę sprzętu i uzbrojenia czterech rodzajów sił zbrojnych. Będą to czołgi, transportery, stacje radiolokacyjne, wyrzutnie rakietowe, roboty i broń ręczna.

Publiczności zaprezentują się też producenci sprzętu lotniczego, krajowego i zagranicznego, ubiegający się o dostawy dla Wojska Polskiego.

Tak jak wczoraj, pokazy zaczną od bloku aeroklubowego, a kończyć się będą blokiem występów pilotów wojskowych, trwającym od 12.00 do 19.00. Część wojskową pokazów otworzy defilada lotnicza.

Organizatorzy szacują, że wczoraj pokazy obejrzało ponad 80 tysięcy osób.