Pięć jednostek ratowniczych i śmigłowiec biorą udział w poszukiwaniach zaginionego żeglarza na Zatoce Gdańskiej. Wczoraj około 20:00 ratownicy WOPR zauważyli płynący na żaglach, ale bez sternika jacht "Ichtiander".

80-letni kapitan Eugeniusz Płóciennik wypłynął nim przed południem w rekreacyjny rejs z Akademickiego Klub Morskiego w Górkach Zachodnich - mówi Janusz Maziarz z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Dwie małe łodzie ratownicze operują od ujścia Wisły do Portu Północnego w strefie brzegowej. Natomiast w obszarze zatoki poszukiwania prowadzą trzy duże jednostki, które będą się poruszać w stronę Helu. Akcja ma być prowadzona do zmroku. Trwa także na brzegu, który przeszukują ratownicy WOPR.