Donald Tusk napisał, że jest wstrząśnięty tym, co się stało. Podkreślił, że Europa jest gotowa wspierać tunezyjski rząd w walce z agresywnym ekstremizmem. "Unia Europejska stoi po stronie Tunezji w swoim zobowiązaniu na rzecz pokoju i demokracji.
Nie damy się zastraszyć przez tak brutalne działania" - napisał szef Rady. W podobnym tonie wypowiedziała się szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, która oświadczyła, że atak w Tunisie tylko zwiększa determinację Wspólnoty, by jeszcze bliżej współpracować z jej partnerami na rzecz walki z terroryzmem. To wspólne wyzwanie, jak dodała, było jednym z tematów jej spotkania z tunezyjskim ministrem spraw zagranicznych, jakie odbyło się we wtorek w stolicy Belgii.