- Za wieloma politykami jeżdżą rozmaite grupy, które starają się przeszkadzać, tak było też w kampanii Aleksandra Kwaśniewskiego - powiedział szef SLD Leszek Miller komentując w ten sposób obraźliwe okrzyki i gwizdy podczas wystąpienia prezydenta Bronisława Komorowskiego w Nowym Targu. Lider Sojuszu zapytany natomiast o hasło kampanii Komorowskiego, odparł, że "wszyscy chcą zgody i bezpieczeństwa".