Prezydent Aleksander Łukaszenka oświadczył, że Białoruś jest otwarta na równoprawny dialog z NATO. Jednocześnie stwierdził, że Mińsk chciałby również w przyszłości mieć wsparcie Rosji z uwzględnieniem interesów „w sferze suwerenności i niezależności Białorusi".

Łukaszenka w trakcie spotkania z dowódcami wojskowymi w Ministerstwie Obrony powiedział, że do 2020 roku Białoruś zakończy modernizację armii. „Nawet ci ludzie, którzy nie są nam życzliwi przyznają, że białoruska armia jest jedną z najbardziej sprawnych bojowo w regionie wschodniej Europy i Azji” - stwierdził Łukaszenka.

Jednocześnie zapewnił wojskowych, że nigdy nie wciągnie Białorusi w nieprzemyślane i niepotrzebne awantury. Dodał, że w przeszłości był krytykowany za to, że traci środki finansowe na uzbrojenie białoruskiej armii. Teraz - powiedział białoruski przywódca - „szczególnie po wydarzeniach na Ukrainie wszyscy zrozumieli, że trzeba dbać o swoich żołnierzy i należy mieć dostatecznie silną armię, aby zabezpieczyć własne interesy”.