Możliwa jest współpraca watykańskiego wymiaru sprawiedliwości z prokuraturą Dominikany w sprawie byłego nuncjusza apostolskiego w tym kraju Józefa Wesołowskiego. Poinformował o tym rzecznik prasowy Watykanu. Wyjaśniając przy okazji, że były arcybiskup, wykluczony w czerwcu ze stanu duchownego, nie przebywa już w areszcie domowym, ponieważ może on trwać tylko dwa miesiące, które minęły 22 listopada.

Prokurator generalny Dominikany Francisco Dominguez Brito, wprost z Warszawy przyleciał do Rzymu, by spotkać się z przygotowującymi proces byłego nuncjusza przed trybunałem karnym Państwa Watykańskiego. Rozmawiał z prowadzącym dochodzenie prokuratorem Gian Piero Milano. Spotkanie to, poinformował rzecznik Watykanu, było owocne dla obu stron. Ks. Lombardi nie wykluczył współpracy watykańskiego wymiaru sprawiedliwości z dominikańskim, między innymi jeśli chodzi o posiadane przez ten ostatni materiały dowodowe przeciwko Wesołowskiemu.

Były polski hierarcha nadal przebywa w Watykanie, którego nie wolno mu opuścić. Wolno mu jednak poruszać się po nim, ponieważ dwumiesięczny areszt domowy, zastosowany wobec niego 23 września, zakończył się 22 listopada. Józef Wesołowski czeka na rozpatrzenie jego odwołania od wyroku Kongregacji Nauki Wiary, na mocy którego za pedofilię wydalony został ze stanu duchownego, jak i na proces karny, w którym odpowiadać będzie za to samo przestępstwo.