Przewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Anne Brasseur potępiła łamanie zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy. Ponownie wezwała do respektowania zawartego porozumienia.

Anne Brasseur wyraziła oburzenie, że pomimo zawieszenia broni i licznych apeli, trwają walki i rośnie liczba śmiertelnych ofiar. Przypomniała, że zaledwie przed dwoma dniami, w trakcie plenarnej debaty o sytuacji na Ukrainie, Zgromadzenie wzywało obie strony konfliktu, do zaprzestania przemocy i wszczęcia bezstronnego dochodzenia umożliwiającego wskazanie sprawców morderstw i innych ciężkich naruszeń praw człowieka. Ponownie zaapelowała o pokój, który - jak podkreśliła- jest jedynym sposobem poszanowania ludzkiej godności i nadzieją na pojednanie.

W rozmowie z dziennikarzami, Anne Brasseur ubolewała, że w debatach nie uczestniczyła delegacja rosyjska. Rosjanie protestowali w ten sposób przeciw odebraniu im prawa do głosowania. Zdaniem Brasseur, nie należy zrywać dialogu, nawet przy całkowicie rozbieżnych stanowiskach. Dlatego, w ramach posiadanego przez organizację immunitetu, zaprosiła do Paryża i rozmawiała z przewodniczącym Rosyjskiej Dumy Siergiejem Naryszkinem. Naryszkin jest na liście osób objętych zakazem wjazdu na teren Unii Europejskiej.