Moskwa oskarżyła Baracka Obamę o podżeganie do przemocy na Ukrainie. Naprzeciwko ambasady USA, w rosyjskiej stolicy zawisł ogromny transparent z antyamerykańskim hasłem.

Na płótnie ktoś namalował las krzyży, a nad nimi napisał -„Obama czy cywile rozstrzelani pod Donieckiem, to jest ta twoja demokracja ?”. Jak twierdzą rosyjskie media, autorami antyamerykańskiej akcji są moskiewscy studenci. Chcieli oni w ten sposób przypomnieć, że USA i inne zachodnie kraje wspierające władze w Kijowie są współodpowiedzialne za śmierć cywilów we wschodnich regionach Ukrainy.

Od kilku dni w rosyjskich mediach nie milkną głosy oburzenia, w związku z odkryciem w Donbasie 40 ciał, pochowanych w zbiorowej mogile. Moskwa zwróciła się do ONZ i innych międzynarodowych organizacji o przeprowadzenie śledztwa w tej sprawie.