Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, którego dymisji domaga się PSL, zabiegał o spotkania z politykami Stronnictwa, ale nie został przez nich przyjęty. Ludowcom dużo bardziej zależy na tym, by w rządzie Ewy Kopacz znalazło się miejsce dla Grzegorza Schetyny lub któregoś z jego współpracowników – ustalił „Newsweek”.
Ludowcy chcą ustąpienia Sienkiewicza za skandal, który wybuchł po ujawnieniu taśm "Wprost". Według ustaleń tygodnika minister nieskutecznie negocjował z PSL: ministrem pracy Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i wicemarszałkiem Sejmu Eugeniuszem Grzeszczakiem.
PSL chciałoby na jego miejscu widzieć Grzegorza Schetynę, dawnego współpracownika partii. Taki postulat postawiono podczas spotkania koalicyjnego z Tuskiem i Kopacz.