Elżbieta Bieńkowska będzie komisarzem do spraw rynku wewnętrznego, przemysłu i przedsiębiorstw. Tak zdecydował nowy szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, który w Brukseli ogłosił podział kompetencji na pięć lat. Polska dostała jedną z tek, o którą zabiegała.

Prawo tworzone w dziedzinie rynku wewnętrznego wpływa bezpośrednio na życie obywateli i działalność przedsiębiorstw. Elżbieta Bieńkowska będzie odpowiedzialna za usuwanie barier na jednolitym rynku, na które skarżą się między innymi polskie firmy. Utrudnienia powodują, że często przegrywają w konkurencji z firmami z Zachodu.

Jednolity rynek to sedno Unii Europejskiej, od niego wszystko się zaczęło, dopiero później następowała integracja polityczna Wspólnoty. Teka, którą otrzymała Polska, jest jedną z ważniejszych w Komisji Europejskiej. W przeszłości zwykle przypadała ona starym krajom Unii.

W tej obecnej, już odchodzącej Komisji, jednolitym rynkiem zajmuje się Francuz. Natomiast Elżbieta Bieńkowska dostanie dodatkowo przemysł. A zatem oprócz wolnego przepływu usług, będzie się także zajmować wolnym przepływem towarów. Będzie również mogła pilnować interesów przemysłu zwłaszcza teraz, gdy w Unii do głosu dochodzą zwolennicy radykalnej walki ze zmianami klimatycznymi.

New @EU_Commission structure: special group led by First Vice-President. #TeamJunckerEU http://t.co/s1Nrh5NkkX pic.twitter.com/eR9e9Fcksi

— European Commission (@EU_Commission) wrzesień 10, 2014