W nocy do szpitala we Wrocławiu trafił obywatel Sierra Leone, u którego lekarze podejrzewali wirus Ebola. Gdy pacjent trafił do szpitala miał gorączkę i bóle mięśni.



– Z obecnych informacji wynika, że pacjent czuje się dobrze. Nie ma nawet gorączki – poinformowała w rozmowie z TVP Info Urszula Małecka, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J.Gromkowskiego we Wrocławiu.

– Jeszcze nie wykluczono obecności wirusa Eboli. Czekamy na wyniki, które będą znane w poniedziałek ok. godz. 14.00. Ale wszystko wskazuje na to, że nie mamy do czynienia z Ebolą – powiedziała Urszula Małecka.