Polityk był na pokładzie prywatnej Cessny, która przy złej pogodzie rozbiła się w mieście Santos w południowo-wschodniej części kraju, podczas podchodzenia do lądowania.
Eduardo Campos, szef Brazylijskiej Partii Socjalistycznej i były gubernator stanu Pernambuco, miał być kandydatem tego ugrupowania. Ostatnie sondaże dawały mu 10-procentowe poparcie. Miał 49 lat.
Wybory prezydenckie w Brazylii zaplanowano na 5 października