USA wysłały kolejnych doradców wojskowych do irackiego Kurdystanu, gdzie toczą się walki z radykałami z Państwa Islamskiego.

Szef amerykańskiego departamentu obrony Chuck Hagel poinformował, że prezydent przychylił się do jego propozycji wysłania 130 ekspertów do północnego Iraku, by "przyjrzeli się szczegółowo sytuacji i wskazali, gdzie możemy pomóc".

Armia Stanów Zjednoczonych, która wspiera walkę z islamistami, bombardując ich pozycje, zaczęła też dostarczać pomoc humanitarną w rejon zagrożony przez Państwo Islamskie.
Od kilku miesięcy sunniccy radykałowie zdobywają kolejne miasta na północy Iraku. Ogłosili powstanie kalifatu czyli religijnego państwa islamskiego.