Duchowny ponownie ostro krytykował księży i biskupów za ich "sposób mówienia o in vitro, zazdrość i żądze władzy".
- To głos ludzi sfrustrowanych, którym władza wysuwa się z rąk. Przychodzą i nikt ich nie słucha - można usłyszeć na portalu gazeta.pl, gdzie na prośbę Jerzego Owsiaka umieszczono cały zapis spotkania z Kostrzyna.
Zdaniem arcybiskupa, krytyka nauczania o in vitro to sprzeniewierzenie się powołaniu przez księdza Lemańskiego.
- Kapłan jest częścią hierarchii i musi wypowiadać się tak jak naucza Kościół, inaczej zaprzecza powołaniu - dodaje.
Arcybiskup zapowiada, że wyciągnie konsekwencje wobec swego podwładnego. Może chodzić o suspensę czyli zakaz sprawowania sakramentów lub nauczania i pobierania wynagrodzenia. Decyzja ma być ogłoszona w sierpniu.