Nad Zagłębiem Donieckim zestrzelono dwa ukraińskie samoloty wojskowe Su-25. Piloci zdążyli się katapultować.

Przedstawiciele armii twierdzą, że samoloty zostały zestrzelone w okolicach miejscowości Saur Mohyła w obwodzie donieckim przy granicy z Rosją. Użyto do tego naziemnych wyrzutni rakietowych.

Z kolei obecny na miejscu dziennikarz jednego z ukraińskich kanałów telewizyjnych, powołujący się na żołnierzy walczących na froncie, twierdzi, że jeden z samolotów wykonywał zadanie bojowe w okolicach Łysyczanska w obwodzie ługańskim.

Łysyczansk pod Siewierodonieckiem to miasto, o które toczą się teraz zacięte walki między terrorystami a wojskiem. Siewierodonieck został wyzwolony wczoraj.