- Rząd powinien przedstawić plan działania na najbliższy rok - tak potrzebę spotkania pomiędzy koalicjantami tłumaczy lider PSL Janusz Piechociński.

Prezes PSL mówił w radiowej Jedynce, że koalicja nie może zajmować się tylko śledztwami i taśmami oraz tym, czy premier będzie przewodniczącym Rady Unii Europejskiej. - Partie koalicyjne powinny zastanowić się, jakie projekty trafią do Sejmu po wakacyjnej przerwie - podkreślił. Piechociński dodał, że obecnie jest najlepszy moment na planowanie konkretnych rozwiązań, bo od jesieni rozpocznie się kampania wyborcza. - Najpierw wybory samorządowe, na wiosnę wybory prezydenckie, a jesienią 2015 roku wybory parlamentarne. Polityka zajmie się sama sobą - stwierdził Piechociński.

Wśród tematów, które zostaną poruszone podczas wieczornego spotkania będą m.in. o przyjęcie ustawy o ochronie polskiej ziemi po roku 2016. Dodatkowo PSL chce kwotowego rewaloryzowania emerytur i rent, do czego niezbędna jest zmiana konstytucji. Ludowcy chcą też rozmawiać o przyszłości koalicji.