Zdaniem byłego spin doctora PiS afera taśmowa nie zaszkodzi Platformie i partia Donalda Tuska będzie rządziła trzecią kadencję. - Chcę tam wstąpić, bo żarty się skończyły - dodał.
Odnosząc się do afery taśmowej, podkreślał, że należy przede wszystkim wyjaśnić, kto stoi za nagraniami.
Wytłumaczył także, co Radosław Sikorski mówił podczas rozmowy z Jackiem Rostowskim. Jego zdaniem Radosław Sikorski nie mówi o "robieniu laski" Amerykanom. - Z jego oświadczenia wiem, że to nie było słowo "laska" tylko "łaska" - wyjaśniał Kamiński, czym niemal do łez rozbawił Monikę Olejnik. Przyznał też, że nie chce nadużywać swej wiedzy z czasów działalności w PiS, ale enigmatycznie stwierdził, iż dla nikogo nie byłoby wygodne ujawnienie jego prywatnych rozmów.