Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski uzyskał przeszło 8 proc. głosów, czyli dwa razy więcej w porównaniu z poprzednimi wyborami na najwyższy urząd w państwie. Odniósł zdecydowane zwycięstwo w rejonie wileńskim, solecznickim i w Wisagini. W Wilnie zajął drugie miejsce, ustępując tylko Dalii Grybauskaite.
O najwyższy urząd w państwie wałczyło 7 kandydatów.
Frekwencja wyniosła około 52 proc. Najwyższa była w rejonach, w których mieszka wielu Polaków, czyli na Wileńszczyźnie.
Prezydent Litwy wybierany jest w powszechnych wyborach na 5 -letnią kadencję. Niedzielne wybory były już szóstymi wyborami prezydenckimi w historii niepodłegłej Litwy.