Stolica Apostolska po raz drugi - w krótkim odstępie czasu - znalazła się na cenzurowanym w związku z pedofilią. Po ONZ-owskim komitecie do spraw praw dziecka problemem tym zajął się komitet przeciwko torturom, który uważa, że jedną z jej form są nadużycia seksualne wobec nieletnich.

Komitet otrzymał od Watykanu 25-stronicowy raport na temat przestrzegania konwencji o zakazie stosowania tortur. Po jego analizie ONZ-owscy eksperci orzekli, że Kościół katolicki dopuszcza się tego przestępstwa w postaci pedofilii.

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy genewskiej siedzibie organizacji, arcybiskup Silvano Tomasi, próbował odeprzeć te zarzuty. Za najpilniejszą sprawę uznał konieczność przekonania ekspertów, że Kościół od dziesięciu lat wypowiedział wojnę nadużyciom seksualnym nieletnich przez katolickich duchownych, by zapobiec temu przestępstwu, pomóc ofiarom i ukarać winnych.

Poinformował, że w latach 2004-2013 wykluczono za to z szeregów duchowieństwa 848 mężczyzn, a w inny sposób ukarano ponad dwa i pół tysiąca kapłanów. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przypomniał, że nie ma ona jurysdykcji nad wszystkimi duchownymi na świecie: podlegają oni prawu swoich krajów.