Kozacy z Sewastopola szykują się do przejęcia władzy na Krymie. Według portalu informacyjnego „Lenta” - kozacka starszyzna zapowiedziała, że w przypadku dymisji prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza - nie odda władzy „banderowcom” z zachodu. Kwestia Krymu oraz podziału Ukrainy dość często podnoszona jest w rosyjskich mediach.

Szef krymskiego parlamentu Władimir Konstantinow oświadczył, że autonomia rozważa odłączenie się od Ukrainy. Według niego miałoby to nastąpić w przypadku oddania przez Wiktora Janukowycza władzy opozycjonistom z Euromajdanu. Jak stwierdził w rozmowie z telewizją Rossija24 mer Charkowa Giennadij Kiernies - podobne stanowisko prezentują mieszkańcy jego miasta, ale również Odessy i Doniecka. „Jestem przekonany, że większość mieszkańców naszego obwodu nie solidaryzuje się z wydarzeniami w Kijowie i nie popiera Majdanu” - stwierdził mer Charkowa.

Jeszcze ostrzej stawia sprawę ataman kozacki Wiaczesław Biebniew. „Jak tylko Janukowycz się podda weźmiemy władzę w swoje ręce” - zapowiada. Zwolennicy odłączenia Krymu od Ukrainy też są podzieleni. Jedni chcą pełnej autonomii, a inni opowiadają się za przyłączeniem się do Rosji.