Młodsza córka hiszpańskiego króla, księżniczka Cristina, została oskarżona o przestępstwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy. Wcześniej ten sam zarzut postawiono jej mężowi, Iniaki Urdangarinowi. Księżniczka ma złożyć zeznania w sądzie na Majorce 8 marca.

Od dwóch lat sąd na Majorce prowadzi dochodzenie przeciwko Urdangarinowi, który został oskarżony o zdefraudowanie z kasy państwa co najmniej 6 mln euro.

Księżniczka Cristina zasiadała w zarządzie firm kierowanych przez jej męża, była współwłaścicielką jednej z nich i jej podpis widnieje pod wieloma dokumentami, które zostały sporządzone niezgodnie z prawem.

Do tego udowodniono, że córka króla wydawała pieniądze firmowe na cele prywatne, m.in.na remont swojej willi, a zatrudniona w jej domu służba figurowała jako pracownicy firmy jej męża.

Księżniczka już raz miała zeznawać, ale nie zgodził się na to prokurator rejonowy Majorki. Być może również teraz zablokuje decyzję sądu. Choć będzie to trudniejsze, bo wraz z nią został przedstawiony 230 stronicowy dokument, w którym sąd ma udowadniać, że Cristina złamała prawo.