Jest kandydat na dowódcę nowej wojskowej struktury - Dowództwa Generalnego. Prezydent rozmawiał o tym z generałem Lechem Majewskim, który obecnie dowodzi Siłami Powietrznymi. Informację o kandydacie potwierdził dziś prezydencki minister, Stanisław Koziej. Szef BBN podkreślił, że jedną z zalet generała Majewskiego jest jego wiek i doświadczenie.

Obecnie generał Majewski pełni funkcję w - jak się wyraził minister Koziej - dobrze rozwijającej się i przyszłościowej strukturze wojskowej, jaką są Siły Powietrzne. Wcześniej pracował też w Sztabie Generalnym oraz w międzynarodowych strukturach. Do tego doświadczenie wynikające z wieku - dla szefa BBN to doskonałe rekomendacje.

Kadencja dowódcy generalnego będzie trwała trzy lata. Generał Majewski będzie mógł pełnić tę funkcję maksymalnie do czerwca 2015 roku. Skończy wtedy 63 lata i - zgodnie z prawem - będzie musiał odejść na wojskową emeryturę.

Przy okazji rozmowy o kandydaturze Majewskiego minister Koziej powiedział, że prezydent już jakiś czas temu wprowadził "zdrową zasadę" przy powoływaniu oficerów na nowe funkcje wojskowe. Kandydaci są wcześniej informowani i przeprowadza się z nimi rozmowy - tłumaczył szef BBN.

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych zacznie działać od stycznia przyszłego roku. Będzie instytucją połączoną i zastąpi dotychczasowe odrębne dowództwa czterech rodzajów sił zbrojnych. Głównym zadaniem nowego dowództwa będzie szkolenie i przygotowanie armii do działań w czasie pokoju.