Deputowani spotkali się z przedstawicielami najwyższych władz państwowych, a także z opozycją. Zdaniem Pawła Kowala, po spotkaniach można powiedzieć, że są szanse na rozwiązanie sprawy Julii Tymoszenko, a zatem także na podpisanie umowy stowarzyszeniowej pod koniec miesiąca.
Kowal dodaje, że obecnie trwają ostatnie negocjacje, w których tak naprawdę dotąd nie wiadomo, na jakie ustępstwa są gotowe obydwie strony, w tym czy Wiktor Janukowycz jest gotowy zrezygnować z umowy tylko ze względu na Julię Tymoszenko.
Jeżeli umowy stowarzyszeniowej nie uda się podpisać w tym roku, będzie to możliwe najwcześniej za 2 lata. W przyszłym roku odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, a za 2 lata prezydenckie na Ukrainie.