Władimir Putin nie ma w planach końca kariery politycznej. Zapowiedział jednak, że nawet gdy taki moment przyjdzie, to nadal będzie zajmował się działalnością społeczną. Prezydent Rosji mówił o tym podczas spotkania z młodzieżą nad jeziorem Seliger.

Pytania młodych Rosjan dotyczyły głównie kwestii gospodarczych i politycznych. Władimir Putin zapewniał uczestników spotkania, że rosyjska gospodarka ma się świetnie, a wszystkie wskaźniki pną się w górę.

Prezydent Rosji zdziwił się, że Aleksiej Nawalny został skazany na 5 lat łagru, bo - jak sam stwierdził - to niesprawiedliwe, że jednych wsadzają, a innym dają wyroki w zawieszeniu. Zapewnił także, że nie ma nic przeciwko opozycji, ale chciałby, aby opozycjoniści działali dla dobra państwa.

Tłumaczył także, że nie jest zadowolony z efektów walki z korupcją, którą uważa za groźną dla dalszego rozwoju państwa. Putin nie widzi niczego złego w tak zwanej ustawie o „zagranicznych agentach” i nie podziela opinii o ograniczaniu wolności słowa w Rosji.