Mimo krytyki płynącej z Europy na Białorusi nadal wydawane są wyroki śmierci. Sąd w Homlu skazał dziś na najwyższy wymiar kary 25 letniego mężczyznę. Został on uznany winnym zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem studentki.

Skazany przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wcześniej był on już skazany na 8 lat więzienia za zabójstwo partnera swojej matki.

To już 3 osoba skazana w tym roku na karę śmierci na Białorusi. W środę sąd w Grodnie skazał na najwyższy wymiar 23 letniego mężczyznę który zabił swoją żonę i jej domniemanego kochanka. Pod koniec kwietnia na karę śmierci skazano z kolei osadzonego który zabił współwięźnia.

Na Białorusi kara śmierci jest wykonywana przez rozstrzelanie. Nie ma jednak dostępnych oficjalnych statystyk, ile wyroków wykonano w ostatnich latach. Białoruś jest jedynym krajem europejskim gdzie kara śmierci jest zasądzana i wykonywana.

Za stosowanie kary śmierci Białoruś w przeszłości była krytykowana przez Radę Europy oraz Unię Europejską. Przeciwko wykonywaniu wyroków śmierci występuje między innymi Białoruski Komitet Helsiński i miejscowe Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”.