Woźniak powiedziała, że wniosek ministra Jacka Cichockiego o zmianę na stanowisku komendanta głównego SG podpisał w piątek premier Donald Tusk.
"Minister podjął decyzję o zmianach, ponieważ chce, by praca i działania Straży Granicznej były bardziej zdynamizowane" - powiedziała PAP Woźniak. Zaznaczyła, że nowy szef SG przygotowywał koncepcję m.in. ułatwień dla kibiców w przekraczaniu granicy polsko-ukraińskiej w czasie Euro 2012; odpowiadał też za jeden z najtrudniejszych odcinków polskiej granicy.
"Dowodzenie przez niego bieszczadzkim oddziałem było bardzo dobrze oceniane" - dodała.
Elas został odwołany formalnie z dniem 10 kwietnia, Tracz obejmie stanowisko dzień później.
Gen. bryg. SG Dominik Tracz urodził się 27 czerwca 1966 roku we Wschowie. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych o specjalności wojsk ochrony pogranicza oraz Uniwersytet Wrocławski.
W Straży Granicznej służy od 1991 r. - początkowo w Łużyckim Oddziale Straży Granicznej; później od 21 marca 2005 r. był zastępcą komendanta Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej, a następnie jego szefem. W październiku 2007 r. został komendantem Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
55-letni gen. bryg. SG Leszek Elas komendantem głównym Straży Granicznej był od stycznia 2008 r. Z wykształcenia jest prawnikiem, w latach 1984-1991 pracował naukowo na Uniwersytecie Gdańskim, w 1986 r. ukończył aplikację sędziowską.
Od 1991 r. był funkcjonariuszem Urzędu Ochrony Państwa, najpierw w Gdańsku, potem w Warszawie. Gdy pod koniec 1995 r. ówczesny szef MSW Andrzej Milczanowski ujawnił sprawę rzekomego szpiegostwa na rzecz ZSRR i Rosji ówczesnego premiera Józefa Oleksego z SLD, Elas współtworzył doniesienie MSW do prokuratury wojskowej w całej sprawie.
W 1997 r. Elas przejmował jako oficer UOP tzw. szafę Lesiaka, gdzie - krótko przed wyborami - ekipa SLD odkryła akta świadczące o inwigilacji partii opozycyjnych wobec prezydenta Lecha Wałęsy i premier Hanny Suchockiej. Potem Elas zeznawał jako świadek na procesie Lesiaka.
W 1997 r. Elas został dyrektorem zarządu śledczego UOP. W 2000 r. trafił do Straży Granicznej, gdzie służył jako dyrektor biura dochodzeniowo-śledczego. Od 2002 r. pracował w firmach telekomunikacyjnych i zajmował się bezpieczeństwem oraz ochroną informacji.