Na konferencji prasowej w Warszawie Kaczyński pytany był o wystosowane przez Zbigniewa Ziobrę zaproszenie dla prezesa PiS na sobotni kongres SP w podwarszawskich Otrębusach.
"Jeśli chodzi przyjęcie tego zaproszenia, to jest pewna zasadnicza trudność" - odparł Kaczyński. Jak ocenił, ze względu na swą odrębność i wkład intelektualny Prawica Rzeczypospolitej (z którą PiS nawiązał w sobotę współpracę) "ma prawo do suwerenności". "W przypadku Solidarnej Polski, to jest to doraźna inicjatywa i poza tym, że szkodzi prawicy i cech, o których mógłbym powiedzieć pozytywnie, nie ma" - uważa prezes PiS.
Według Kaczyńskiego "idea dwóch płuc prawicy jest zła i ci, którzy idą tą drogą, idą ku przegranej". "Prosiliśmy, tych którzy odeszli, by wrócili i ta propozycja jest aktualna (...) ale nie będzie aktualna wiecznie" - podkreślił. "Jest propozycja i jest ona wyraźna i albo będzie przyjęta, albo nie będzie przyjęta" - dodał lider Prawa i Sprawiedliwości.
Pytany z kolei o ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza, które także powstało z byłych polityków PiS, Kaczyński powiedział, że jest "to przeszłość, do której nie ma co wracać".
Komentarze(3)
Pokaż:
w kampanii wyborczej kandydatów PiS, wskazywali poprzez wpływ w Komisji wyborczej kandydatów swoich, lecz w terenie nieznanych, lub nieangazowali sie w bezpośredni udział w kampanię wspierając jedynie potencjalnie swoich, umówionych. Nie bedąc w PiS z boku bylo to doskonale widoczne.I dlatego
uznaję ich, mimo,że jest w SP wielu dobrych posłów lecz nie lojalnych za nie godnych uwagi ludzi. Trzeba najpierw wspólnie coś wygrać dla społeczeństwa, a potem się dzielić udziałem we władzy, w podziale stanowisk
itd. To nawet chłopki - roztropki z PSL przez lata potrafią to skutecznie robić,
tylko nie inteligenci prawicy. Fochy, ambicyjki lokalne etc. Jednym slowem komioty zaściankowe. Jarosław też powinien uderzyć się w swoje piersi,że popełnia błędy koncentrując przesadnie władzę niedoceniając nawet lojalnych mu ludzi, nie eksponując ich w mediach. Kaczyński musi mieć świadomość,że nie jest ekspertem od wszystkiego, że trzeba cenic talenty innych działaczy PiS i otoczenia ekspertów, doradców, ruch społecznego wspierającego go. Przecież liczne rzesze ludzi nauki, dziennikarzy, biznesu, a nawet kibiców, studentów, prostych ludzi itd, jest z nim. To trzeba szanować i dostrzegać.
Zdegenerowanych władzą nawet b. działaczy PiS odstawić. Znam takich. Przecietny czlonek , sympatyk PiS to zazwyczaj skromny, uczciwy człowiek, oddany sprawie niepodległości, patriotyzmowi, solidarności, kościołowi, pracy w lokalnych instytucjach, firmach i nie oczekuje wiele. Walczy o prawdę, uczciwość , z prywata władzy różnych szczebli. Na nadzieję na sukces nie zaleznie od ilości porażek. teraz jak nigdy jest nowa szansa. Trzeba ja wykorzystać lecz nie za wszelką cenę, zwłaszcza ustępstw wobec kretaczy. Juz nawet powoli PSL ustawia sie na zmiany władzy odżegnując się dyskretnie od PO bo widzi, że to partia powoli tracąca wpływy. Kilka strajków, zadym i nie ma PO. To realne jak nigdy.
Partia która broni interesu Polski i Partia która za obce pięniądze robi politykę
szkodzącą POLSCE