Premier Donald Tusk o doniesieniach medialnych ws. jego urlopu:

"Nie wyjeżdżam na urlop, ponieważ słyszę w radiu, telewizji i w gazetach, że wyjeżdżam na urlop. Do Grecji nawet już mnie ktoś wysłał. Nie do Grecji, ale w sprawie Grecji i nie na urlop, tylko do Brukseli.

Moja małżonka nie jest z tego powodu może zachwycona. Ale chciałbym ten temat już uciąć ostatecznie".