20 sierpnia w Warszawie inicjatorzy ruchu "Obywatele do Senatu" zaprezentują swoich kandydatów do izby wyższej parlamentu - poinformował w czwartek współtwórca ruchu, prezes Business Centre Club Marek Goliszewski.

Goliszewski powiedział na konferencji prasowej, że do ruchu włączyło się już 26 prezydentów miast, którzy - z jednym wyjątkiem - nie wystartują do Senatu. Ich rola polega na tym, by w swoich regionach wyłonić tych najbardziej aktywnych i zaangażowanych społecznie ludzi z różnych środowisk: gospodarczych, kulturowych. Przekonać ich, by w Senacie reprezentowali nie tylko region, ale i sprawy ogólnopolskie - mówił.

Dodał, że obecnie ruch ma ok. 60 kandydatów do Senatu i planuje obsadzić wszystkie okręgi wyborcze.

Na konferencji zaprezentowano także kolejnych członków komitetu ruchu: prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, prezesa Krajowej Izby Gospodarczej Andrzeja Arendarskiego oraz ministra gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, Janusza Steinhoffa.

Goliszewski zapowiedział, że po wejściu do parlamentu przedstawiciele ruchu będą chcieli zająć się w pierwszej kolejności ustawami o przekształceniu Senatu w Izbę Samorządową, o zmianie konstytucji oraz o wyborze sędziego i prokuratora.

Poinformował też, że 22 sierpnia zostanie przedstawiony komitet honorowy ruchu, a 10 września w Warszawie odbędzie się pierwsza jego konwencja.

Prezydent Szczecina powiedział, że głównym zadaniem ruchu jest wyłonienie kandydatów do Senatu, którzy zadbają o najważniejsze sprawy dla kraju. Zaznaczył, że ruch nie ma na celu eliminacji z Senatu partii politycznych.

"Nasza inicjatywa wypływa przede wszystkim z krytycznego stosunku do jakości debaty publicznej. Chcemy, aby w Senacie zasiadały osoby o niepodważalnym autorytecie i znaczącym dorobku zawodowym" - powiedział Steinhoff.

Unia Prezydentów Miast "Obywatele do Senatu" to inicjatywa prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Inicjatorzy ruchu "Obywatele do Senatu" deklarują, że poprą niezależnych, ponadpartyjnych kandydatów, których łączy stosunek do samorządności, a nie światopogląd.