"Myślę, że wszyscy możemy zgodnie powiedzieć, że to wielki dzień dla Ameryki" - powiedział Obama.
"Świat jest bezpieczniejszy, to lepsze miejsce po śmierci Osamy bin Ladena" - dodał.
Śmierć przywódcy Al-Kaidy "przypomina nam, że nie ma nic, czego nie możemy osiągnąć jako naród, jeśli naprawdę włożymy w to serce i będziemy wspólnie pracować" - mówił Obama podczas ceremonii przyznawania najwyższego odznaczenia wojskowego w USA, jakim jest Medal Honoru, dwóm weteranom wojny koreańskiej. Medal przyznano pośmiertnie.
Było to pierwsze publiczne wystąpienie Obamy od ogłoszenia w nocy z niedzieli na poniedziałek informacji o śmierci bin Ladena.