Przed ostatnim etapem tylko jakiś wyjątkowy pech któregoś z uczestników mógł zmienić kolejność na czołowych miejscach w klasyfikacji samochodów. Tak się nie stało i z pierwszego triumfu w Dakarze cieszył al-Attiyah. Hołowczyc z belgijskim pilotem Jean-Marc Fortinem powtórzyli swój najlepszy wynik z 2009 roku, gdy również zajęli piąte miejsce.
Z etapu na etap coraz lepiej spisywał się Łaskawiec. W sobotę zdeklasował rywali, dzięki czemu awansował na podium. W bezpośrednim pojedynku pokonał drugiego na mecie w stolicy Argentyny Francuza Christophe'a Declercka o 4.11 i w klasyfikacji generalnej wyprzedził go o ponad minutę.
W niedzielę w Buenos Aires odbędzie się uroczyste zakończenie 33. Rajdu Dakar i rozdanie nagród.