Prezydent Bronisław Komorowski nie zamierza przenosić się z Belwederu do Pałacu Prezydenckiego. Jego kancelaria chce wykorzystywać prezydencki apartament przy Krakowskim Przedmieściu jako powierzchnię biurową.

Prezydent, tłumacząc dlaczego nie przenosi się do Pałacu Prezydenckiego przy Krakowskim Przedmieściu, powiedział, że tam pracuje, a mieszkać chce w Belwederze. "Ja się wyraźnie nie spieszę do hektarów pałacowych" - mówił.

W Polsce Białym Domem jest Belweder, a nie Pałac Namiestnikowski

W Polsce Białym Domem jest Belweder, a nie Pałac Namiestnikowski - tak doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz tłumaczy, dlaczego prezydent Bronisław Komorowski nie zamierza zamieszkać w Pałacu Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu, w którym mają być tylko jego biura.

Bronisław Komorowski zapowiadał, że przeprowadzi się ze swojego prywatnego mieszkania do Belwederu przed świętami. Mówił, że planuje z rodziną wprowadzenie się na górę, tak żeby cały dół Pałacu mógł służyć funkcjom publicznym.

Portal polityka.pl napisał, że szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski zdecydował o likwidacji apartamentu prezydenckiego w pałacu przy Krakowskim Przedmieściu i urządza w nim biura.

"Rzeczywiście rezydencją pary prezydenckiej jest i będzie Belweder" - powiedziała PAP szefowa prezydenckiego Biura Prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.

Jak zaznaczyła, pierwsza para przeniosła się już do Pałacu Belwederskiego i nie ma w planach przeprowadzki na Krakowskie Przedmieście.

Trzaska-Wieczorek poinformowała, że dotychczasowe apartamenty prezydenta w Pałacu Prezydenckim częściowo już są wykorzystywane w celach biurowych. Zapowiedziała, że będą tam organizowane również debaty i spotkania grup roboczych.

Według niej, nie ma konieczności przeprowadzania remontu tej powierzchni, niezbędna jest jedynie rearanżacja wnętrza. "Chodzi tylko o kwestię wyposażenia, żeby w pewnych pomieszczeniach mogły odbywać się zebrania, czy też spotkania większej grupy osób" - wyjaśniła dyrektor prezydenckiego Biura Prasowego.