Studenci zrzeszeni w inicjatywie obywatelskiej "Przywracamy ulgi dla studentów i uczniów" zarzucają władzom Sejmu, że "zamroziły" na 150 dni obywatelski projekt ustawy przywracającej ulgi dla studentów i uczniów. We wtorek przed wejście do Sejmu przynieśli starą, zepsutą zamrażarkę.

"W Sejmie nadal nie dzieje się nic, by przywrócić 49-proc. ulgę na przejazdy PKP i PKS dla uczniów i studentów. Do dnia dzisiejszego minęło już ponad 150 dni i żadna z właściwych komisji nie zajęła się naszym obywatelskim projektem. To lekceważenie grupy ponad 130 tysięcy młodych obywateli, którzy podpisali projekt ustawy" - powiedział inicjator akcji Marcin Mastalerek. Przypomniał, że 19 czerwca w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu, po którym został on skierowany do prac sejmowych Komisji Finansów Publicznych i Komisji Infrastruktury.

Zgodnie z obywatelskim projektem, uczniowie i studenci będą mieli prawo do 49-proc. ulgi na bilety jednorazowe i miesięczne przy przejazdach PKP (pociągi osobowe, pospieszne i ekspresowe) i PKS (w komunikacji zwykłej i przyspieszonej).

"Absurdem jest, że jako obywatele mieliśmy 90 dni na zebranie wymaganych 100 tysięcy podpisów, aby projekt trafił pod obrady Sejmu, a teraz władze Sejmu mogą przez 150 dni nim się nie zajmować" - ocenił Mastalerek. Jak zaznaczył, projekt zakładał, że ulgi mogły zostać przywrócone już od 1 września 2009 r.

Według niego, wręczenie posłom starej i zepsutej zamrażarki może pomóc w przyspieszeniu sejmowych prac. "+Sejmowa zamrażarka+ fantastycznie mrozi obywatelskie projekty. To musi być bardzo droga, wysokiej klasy zamrażarka. Dlatego przynosimy starą, zepsutą zamrażarkę, aby więcej nie zamrażała obywatelskich projektów" - tłumaczył Mastalerek.

Ulgę na przejazdy PKP i PKS dla uczniów i studentów obniżono w 2001 r. z 50 do 37 proc. za rządów koalicji SLD-PSL

W rozmowie z PAP przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Paweł Arndt (PO) powiedział, że w obecnym czasie komisja nie może zająć się studenckim projektem ze względu na nadmiar pracy. "Jest mnóstwo bieżących spraw do załatwienia, takich, które nie cierpią zwłoki, choćby ustawa okołobudżetowa, teraz wszedł też hazard (projekt ustawy o grach hazardowych - PAP). Nie narzekamy na brak pracy" - mówił przewodniczący.

Arndt jednocześnie zapewnił, że posłowie komisji nie są niechętni studentom. "To, że nie pracujemy nad projektem ws. ulg dla uczniów i studentów nie jest spowodowane niechęcią do studentów, ale tym, że mamy sprawy pilniejsze" - tłumaczył i zapowiedział, że po uchwaleniu budżetu przez Sejm w połowie grudnia jest szansa na zajęcie się studenckim projektem.

Ulgę na przejazdy PKP i PKS dla uczniów i studentów obniżono w 2001 r. z 50 do 37 proc. za rządów koalicji SLD-PSL. Teraz z 49-proc. zniżki na przejazdy PKS i PKP (bez ekspresów) mogą korzystać tylko te osoby, które kupią imienne bilety miesięczne. Pozostali mają prawo tylko do 37-proc. ulgi.