Władze Tokio zgłosiły w czwartek 602 nowe zakażenia koronawirusem, najwięcej od początku epidemii. W całej Japonii wykryto dzień wcześniej 2810 infekcji, a liczba chorych na Covid-19 w ciężkim stanie przekroczyła 500 – podała agencja Kyodo.

Dobowy bilans w Tokio po raz pierwszy od początku kryzysu jest wyższy od 600 – podkreśla publiczna stacja NHK. Łącznie w stolicy Japonii wykryto już ponad 45,5 tys. zakażeń.

Japonia mierzy się obecnie z trzecią falą pandemii. W ostatnich tygodniach notowane są rekordowe przyrosty infekcji, co eksperci łączą z jesiennym ochłodzeniem, które zmusza wielu mieszkańców do pozostawania w zamkniętych pomieszczeniach bez dobrej wentylacji.

W środę japońskie służby medyczne potwierdziły w całym kraju rekordowe 2810 nowych zakażeń. Liczba pacjentów z ciężkim przebiegiem Covid-19 wzrosła natomiast do 555, co jest najwyższą wartością od początku kryzysu. W kraju wykryto już łącznie ponad 165 tys. infekcji, a ponad 2,4 tys. zakażonych zmarło.

Minister ds. rewitalizacji gospodarczej Yasutoshi Nishimura, który odpowiada za walkę z pandemią w Japonii, oświadczył 25 listopada, że „nadchodzące trzy tygodnie będą kluczowe” dla zapobiegania szerzeniu się wirusa. W kraju nie udało się go jednak powstrzymać, co wywołuje obawy o zapaść służby zdrowia – pisze Kyodo.

W tym tygodniu minister obrony Nobuo Kishi skierował zespół pomocy medycznej Sił Samoobrony Japonii na północną wyspę-prefekturę Hokkaido, która boryka się z nowymi skupiskami infekcji. O pomoc wojskowych medyków zwrócił się do rządu również gubernator prefektury Osaka, gdzie wykryto w środę 427 nowych infekcji.