Realizowane są przesłuchania z zatrzymanymi. Pierwsze osoby zostały już zwolnione - przekazała w sobotę stołeczna policja w odniesieniu do zatrzymań po protestach ws. aresztu dla aktywisty LGBT Michała Sz. - przedstawiającego się jako Małgorzata Sz. "Margot".

Jak dodano, czynności prowadzone są m.in. w kierunku czynnego udział w zbiegowisku i uszkodzenia sprzętu policyjnego. "Czynności procesowe są realizowane z udziałem ustanowionych obrońców" - poinformowała policja.

W związku z aresztem dla aktywisty, w piątek przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest. Protestujący przeszli na Krakowskie Przedmieście, gdzie doszło do starć z policją - zaatakowany został m.in. radiowóz. Policja zatrzymała łącznie 48 osób. Pierwsze osoby - jak informuje stołeczna policja - zostały już zwolnione. Michał Sz. został za to doprowadzony do właściwego aresztu śledczego. Ze względów bezpieczeństwa nie wiadomo, o jaki areszt chodzi.

Według prokuratury, Michał Sz. - przedstawiający się jako Małgorzata Sz. "Margot" - podejrzany jest o dokonanie czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro-life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji. Chodzi o zdarzenia z 27 czerwca tego roku. Taki czyn zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec niego w piątek dwumiesięczny areszt tymczasowy, uwzględniając zażalenie prokuratora. W połowie lipca zgodnie z decyzją sądu wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł.