W USA zanotowano w środę pierwszy poza stanem Waszyngton zgon spowodowany zarażeniem koronawirusem. Lokalne służby zdrowia poinformowały o śmierci cierpiącej na inne schorzenia starszej osoby w hrabstwie Placer w północnej Kalifornii.

Tym samym liczba śmiertelnych przypadków zakażenia Covid-19 w USA wynosi obecnie 11. Wszystkie wcześniejsze zgony miały miejsce w stanie Waszyngton, którego władze w środę poinformowały o śmierci dziesiątej osoby. Większość zmarłych mieszkała w domu opieki w Kirkland, na przedmieściach Seattle.

Nowe przypadki zakażenie pojawiły się w dwóch najbardziej zaludnionych miastach USA - cztery w Nowym Jorku i sześć w Los Angeles. W sumie, jak podaje Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), w całych Stanach Zjednoczonych zakażonych obecnie jest 129 osób. Spośród nich 80 zaraziło się w USA, natomiast 49 zainfekowanych osób przybyło z Covid-19 z innych państw.

We wtorek wiceprezydent USA Mike Pence oświadczył, że CDC wyda nowe zalecenia, pozwalające zbadać każdego Amerykanina na obecność koronawirusa, jeśli zaleci to lekarz.

Pence podkreślił, iż nowe zalecenia mają na celu uniknięcie wszelkich niejasności po tym jak władze niektórych stanów sygnalizowały, że otrzymały wytyczne, według których badane mają być tylko osoby z poważniejszymi objawami infekcji koronawirusem. (PAP)