Rekonstrukcją mają zostać objęte resorty, których szefowie wyjadą do Brukseli plus Ministerstwo Finansów. Rozważana była jeszcze wymiana ministra sportu po tym, jak Witold Bańka dostał nominację na szefa światowej agencji antydopingowej.
Ostatecznie ma on pozostać na swoim stanowisku do końca kadencji. – Czasami trzeba kogoś zostawić, by kogoś nie nominować – mówi nam o kulisach decyzji polityk PiS. Jak tłumaczą nasi rozmówcy, funkcji następcy Witolda Bańki chciał dla swojego człowieka Zbigniew Ziobro jako rekompensaty za to, że Beata Kempa odchodzi z KPRM. Ostatecznie nie było na to zgody lidera PiS.
Nominacjom przyświecały trzy cele. Po pierwsze miały być polityczne. Dla partii kłopotem okazała się medialna dyskusja na temat wdrażania piątki Kaczyńskiego i spekulacje o dymisji minister. Prawo i Sprawiedliwość chce uniknąć podobnych kłopotów w przyszłości.
Pozostało
66%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama