Lider PO Grzegorz Schetyna potrafi obiecywać gruszki na wierzbie. Obiecywanie 100 mld, gdy w czasie rządów Platformy Obywatelskiej rozkradziono 250 mld, to kpina z inteligencji oraz pamięci - napisała w sobotę na Twitterze rzecznik PiS Beata Mazurek.

Podczas regionalnej konwencji wyborczej Koalicji Europejskiej w Białymstoku przewodniczący PO Grzegorz Schetyna podkreślał, że stawką wyborów do PE jest 100 miliardów złotych dla Polski na kolejną dekadę, o co będzie zabiegać Koalicja Europejska. "Dla Polski nadal każde dodatkowe euro jest na wagę złota. Mamy tyle potrzeb, że o każde euro dla Polski trzeba walczyć do upadłego" - mówił.

Jak oświadczył, Koalicja Europejska "staje dzisiaj naprzeciw antyeuropejskiego bloku - bloku ludzi nieskutecznych, nie znających się na Unii i nie lubiących Unii Europejskiej". "Myśmy uzyskali ponad 500 mld złotych, oni najwyżej 400. To miara klęski Kaczyńskiego i Morawieckiego" - stwierdził Schetyna, dlatego - jak dodał - programem Koalicji Europejskiej w tych wyborach jest uzyskanie "100 mld zł więcej niż jest w stanie wynegocjować rząd PiS". Ocenił też, że obecny rząd w negocjacjach budżetowych w UE "miliardy oddaje walkowerem".

"Schetyna podobnie jak Miller potrafi obiecywać gruszki na wierzbie. Obiecywanie 100 mld, gdy w czasie rządów PO rozkradziono 250 mld to kpina z inteligencji oraz pamięci Polaków. Kolejne #PusteObietnice nie przejdą" - napisał w sobotę na Twitterze rzeczniczka Praw i Sprawiedliwości.

Konwencja wyborcza Koalicji Obywatelskiej odbyła się w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Wzięli w niej udział liderzy ugrupowań tworzących Koalicję Europejską: PO, PSL, SLD, Nowoczesnej i Zielonych oraz kandydaci do PE z okręgu nr 3, obejmującego województwo podlaskie i warmińsko-mazurskie.