Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił we wtorek powództwo PLL LOT przeciwko związkom zawodowym działającym w przedsiębiorstwie. Sędzia Monika Sawa w uzasadnieniu wyroku powiedziała, że nie rozstrzyga o legalności strajku i referendum związkowców.

Sąd Okręgowy w Warszawie miał zająć się zbadaniem legalności referendum oraz strajku, przeprowadzonych przez związki zawodowe działające w PLL LOT.

Według spółki referendum zostało przeprowadzone nielegalnie i nie dawało podstaw do zorganizowania legalnego strajku, dlatego LOT zwrócił się do sądu o zbadanie legalności. Zdaniem związkowców referendum było legalne, tak i strajk.

Sędzia w uzasadnieniu tłumaczyła, że oddalając powództwo LOT, nie rozstrzyga jego merytorycznie.

"Czyli sąd nadal nie rozstrzyga o tym, czy było jedno czy dwa referenda, czy też akcja strajkowa była legalna czy nielegalna" - powiedziała.

Jak dodała, te decyzje i te rozstrzygnięcia będą mogły być przedmiotem innych rozpraw sądowych dotyczących LOT i związków zawodowych .