Tymczasem sami Obywatele RP zawiadomili prokuraturę o możliwości niedopełnienia obowiązków przez ochraniających marsz policjantów. Według Obywateli RP funkcjonariusze nie reagowali na nazistowskie symbole eksponowane przez członków organizacji nacjonalistycznych - a zamiast tego skupili się na usuwaniu z trasy przemarszu demonstrujących antyfaszystów. W czasie tej konfrontacji kilka osób zostało zatrzymanych w związku z możliwym naruszeniem nietykalności policjantów. Dwie z nich - jeden uczestnik marszu narodowców i jeden uczestnik manifestacji antyfaszystowskiej - miały odpowiadać przed sądem w trybie przyśpieszonym. Sędzia uznał jednak, że przekaże sprawę do głębszego rozpoznania prokuraturze.