W rozmowie ze stacją Suedwestrundfunk (SWR) w poniedziałek wieczorem kardynał skrytykował doradców Benedykta XVI i uznał, że konieczne są przeprosiny "z najwyższego szczebla".

Benedykt XVI musi wyraźnie powiedzieć, że kłamstwo oświęcimskie nie jest "drobnym przewinieniem" - ocenił były przewodniczący katolickiej Niemieckiej Konferencji Biskupów.

Ostro skrytykował on Papieską Komisję "Ecclesia Dei" do spraw dialogu z lefebrystami. Jak powiedział, wobec odpowiedzialnych za decyzję o rehabilitacji Williamsona należy wyciągnąć konsekwencje. "Nie ma znaczenia, czy przyczyną była niewiedza czy zaniedbanie" - ocenił kardynał.

Odniósł się w ten sposób do wyjaśnień przewodniczącego Papieskiej Komisji "Ecclesia Dei" kolumbijskiego kardynała Dario Castrillona Hoyosa. Przyznał on w jednym z wywiadów dla włoskiej prasy, że nie znał wypowiedzi Williamsona, w których biskup lefebrysta kwestionował istnienie komór gazowych w hitlerowskich obozach koncentracyjnych.

W minionych dniach w Niemczech nasiliła się krytyka Benedykta XVI za zdjęcie ekskomuniki z lefebrystów

W poniedziałek arcybiskup Hamburga Werner Thissen zarzucił Watykanowi zaniedbanie. "Rehabilitacja kogoś, kto neguje holokaust, to zawsze zła decyzja" - ocenił w rozmowie z gazetą "Hamburger Abendblatt". Z kolei biskup Stuttgartu i Rottenburga Gebhard Fuerst ostrzegł Kościół przed utratą wiarygodności.

Także wiele niemieckich mediów zamieszcza krytyczne komentarze na temat papieża

"Papastrofa" - napisał we wtorek "Financial Times Deutschland". "Papież popełnił w ostatnich dniach błędy, które poważnie zaszkodziły Kościołowi katolickiemu na świecie" - dodała gazeta.

"Sueddeutsche Zeitung" pisze w komentarzu o "rzymskokatolickiej arogancji"

"Watykan jest źle rządzony" wyrokuje gazeta. Dodaje, że Benedykt XVI zdecydował o zdjęciu ekskomuniki z lefebrystów "nie słuchając głosu narodowych konferencji biskupów". "Postąpił autorytarnie i autokratycznie (...) Rzymski centralizm jest silniejszy niż kiedykolwiek" - ocenia "SZ".

"Niemiecki papież kompromituje Kościół katolicki" - uznał z kolei w najnowszym numerze tygodnik "Der Spiegel". I sugeruje, że Benedykt XVI stracił poczucie rzeczywistości.

W obronę wziął papieża m.in. arcybiskup Kolonii kardynał Joachim Meisner

W poniedziałek wezwał on do rzeczowej dyskusji na temat zdjęcia ekskomuniki z lefebrystów, którą niepotrzebnie zdominowała sprawa "niebywale głupich i niewiarygodnych wypowiedzi Williamsona". Całkowicie przysłonięty został właściwy cel papieża, jakim jest jedność Kościoła - ocenił Meisner w cytowanym przez media wywiadzie z gazetą "Koelner Kirchenzeitung".