"Opowiadamy się za ambitnym budżetem, uzupełnieniem braków poprzez rezygnację z rabatów i wzrost składek" - podkreślił w sejmowym wystąpieniu szef dyplomacji. "Deklarujemy gotowość stosownego zwiększenia składki wpłacanej przez Polskę" - dodał.
Zastrzegł, że Polska zdaje sobie sprawę, że środki leżące w dyspozycji UE "będą maleć". "Zjednoczone Królestwo, które było płatnikiem netto, występuje z Unii. Niektóre polskie regiony osiągnęły taki poziom dochodów, że utracą prawo do środków z polityki strukturalnej. Zdajemy sobie także sprawę, że część państw oczekuje finansowania z budżetu Unii nowych obszarów, takich jak walka z migracją, innowacyjność czy współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony" - mówił Czaputowicz.