Wybudowana kosztem blisko 5 mln zł nowa droga usprawni komunikację na terenach Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE) w Częstochowie. Od września dojeżdżać tam będzie także nowa linia autobusowa.

W czwartek oficjalnie zakończono dwuletnią inwestycję, która rozwiązuje problemy z dotarciem do realizowanych obecnie w strefie przedsięwzięć i zapewnia dojazd do działającego od grudnia 2016 r. nowego zakładu CGR; ta firma z branży motoryzacyjnej zatrudnia obecnie ponad 250 osób i szuka kolejnych pracowników.

Jak poinformowali w czwartek przedstawiciele częstochowskiego samorządu, w sumie miasto zainwestowało w ostatnich latach w infrastrukturę nowych terenów specjalnych stref ekonomicznych w mieście - katowickiej i mieleckiej - ok. 18 mln zł.

Obecnie wartość wszystkich nakładów inwestycyjnych - tych już zrealizowanych oraz zadeklarowanych - wynikających z działania wszystkich firm na starych i nowych terenach specjalnych stref ekonomicznych w Częstochowie, sięga ok. 1,7 mld zł.

Obecnie do rozpoczęcia jesienią produkcji w nowej hali przygotowuje się w Częstochowie firma Enckel – producent części do maszyn używanych do produkcji tworzyw sztucznych. Na końcowym etapie jest także inwestycja BDG Group (Baby Design) – producenta wózków dziecięcych. Budowę prowadzi ponadto spółka LiM – firma branży obuwniczej.

M.in. tym inwestorom ma służyć otwarty w czwartek 700-metrowy odcinek nowej drogi z oświetleniem i pełną infrastrukturą. Z działającą w strefie firmą CGR uzgodniono już rozkład jazdy autobusu nowej linii 27 – zacznie on kursować od września.

Według prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka, nowa inwestycja drogowa łączy w sobie działania samorządu zarówno na rzecz lepszej komunikacji, jak i lepszej pracy. „Poprawia warunki komunikacyjne zarówno dla firm, jak obecnych i przyszłych pracowników, którzy mając wygodny dojazd, mają też większą szansę znaleźć tu pracę, dającą dobre, zawodowe perspektywy” – ocenił w czwartek Matyjaszczyk.

Jego zdaniem wydatki miasta na uzbrojenie i zagospodarowanie terenów specjalnych stref ekonomicznych są zachętą dla firm i szybko „zwracają się” w nakładach ponoszonych przez inwestorów, budujących zakłady i zatrudniających częstochowian oraz mieszkańców okolicznych gmin. (PAP)