Nowoczesna chce by jedna z ulic w centrum Białymstoku nosiła imię prof. Władysława Bartoszewskiego. Kilkanaście dni temu innego patrona tej samej ulicy zaproponowali radni PiS, którzy mają w radzie samodzielną większość.

Chodzi o aleję w centrum miasta, pomiędzy ul. Marii Skłodowskiej-Curie i ul. Akademicką, która prowadzi do ogrodów przy Pałacu Branickich.

We wtorek w biurze Rady Miasta członkowie Nowoczesnej złożyli ponad 1 tys. podpisów mieszkańców pod obywatelskim projektem uchwały w sprawie nadania tej ulicy imienia prof. Bartoszewskiego.

Poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski mówił dziennikarzom przed złożeniem podpisów w biurze Rady Miasta, że prof. Bartoszewski zasługuje na ulicę w centrum Białegostoku. Dodał, że jest to ulica dotąd nienazwana. Liczy, że uda się wprowadzić tę obywatelską uchwałę na sesję miasta w maju.

By taki projekt uchwały mógł trafić pod obrady radnych, wymagane jest zebranie minimum tysiąca podpisów osób mieszkających w Białymstoku. Następnie złożone podpisy muszą przejść weryfikację. Sprawdzanie, czy wniosek spełnia wszystkie wymogi formalne, potrwa dwa tygodnie. Jeśli wszystko będzie w porządku, rada miasta będzie miała trzy miesiące na wprowadzenie projektu pod obrady - wynika z informacji w biurze rady.

Truskolaski pytany, co sądzi o pomyśle radnych PiS, którzy w tym miejscu chcą upamiętnić inną osobę, powiedział, że podpisy pod obywatelskim projektem uchwały były zbierane od początku roku i w ten sposób radni "wyrzucą tysiąc podpisów do śmietnika". "To są podpisy mieszkańców, a nie polityków" - dodał poseł.

Kilkanaście dni temu radni miejscy z PiS wyszli z pomysłem by tej alejce nadać imię Zbigniewa Simoniuka - białostockiego opozycjonisty, działacza NSZZ "Solidarność". Jak mówił wtedy radny Paweł Myszkowski, z pomysłem upamiętnienia Simoniuka zwrócili się członkowie Klubu Więzionych, Internowanych i Represjonowanych.

Jak poinformowało we wtorek PAP biuro rady, obecnie projekt uchwały radnych PiS czeka na opinię prezydenta miasta i będzie mógł być rozpatrywany na najbliższej sesji rady miasta, czyli 24 kwietnia. (PAP)