Banknoty o nominałach od 50 do 500 euro znaleziono w samochodzie, którym dwaj mężczyźni, Kameruńczyk i Albańczyk, chcieli rano wjechać do Kosowa z sąsiedniej Albanii.
Zarekwirowano także materiały służące do podrabiania pieniędzy, dwa kameruńskie paszporty i dokument prawa pobytu we Francji znalezione w samochodzie.
Tak dużej ilości podrobionych banknotów nie przejęto w Kosowie od czasów wojny w 1999 roku. Wspierany przez wspólnotę międzynarodową rząd w Prisztinie, która w 2008 roku ogłosiła niepodległość odłączając się od Serbii, próbuje walczyć z przestępczością zorganizowaną i wyplenić towarzyszącą jej korupcję. Jednak Kosowo pozostaje ośrodkiem przemytu na dużą skalę - pisze agencja Reutera.