NATO jest "najsilniejszym sojuszem w historii", a Stany Zjednoczone pozostają przywiązane do swoich sojuszy w Europie - oświadczyła we wtorek ambasador USA przy ONZ Nikki Haley.

Stany Zjednoczone pracują nad tym, by uczynić Sojusz Północnoatlantycki "jeszcze bardziej skutecznym" - powiedziała Haley na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.

Podkreśliła także przywiązanie Stanów Zjednoczonych do instytucji, które zapewniają bezpieczeństwo Europy.

Podczas kampanii wyborczej, ale także po objęciu urzędu prezydenta USA, Donald Trump wypowiadał się o przyszłości NATO w sposób, który wywołał zaniepokojenie wśród sojuszników. W jednym z wywiadów określił NATO mianem "przestarzałego". Ponadto Trump żądał od sojuszników większych wydatków militarnych, wielokrotnie krytykował Unię Europejską oraz poparł decyzję Wielkiej Brytanii o opuszczeniu UE.

Uspokojeniu europejskich sojuszników miały służyć ubiegłotygodniowe wizyty w Europie wiceprezydenta Mike’a Pence’a i ministra obrony Jima Mattisa, podczas których obaj zapewniali, że USA pod rządami Trumpa uważają NATO za podstawową instytucję bezpieczeństwa Zachodu. (PAP)