Grupa, której członkowie usłyszeli wyroki skazujące zajmowała się włamaniami i okradaniem różnego rodzaju placówek i hurtowni - głównie w małych miejscowościach. Według ustaleń śledczych w latach 2010-11 udało im ukraść ponad 600 tysięcy złotych i 50 tysięcy euro, co w przeliczeniu stanowi kwotę ponad miliona zł.
Jak ustalono w trakcie procesu, członkowie grupy działali jak profesjonaliści: napady były poprzedzone rozpoznaniem, akcje zaplanowane i realizowane według wcześniej ustalonych scenariuszy. Sprawcy maskowali swą tożsamość przy pomocy kominiarek i starali się zatrzeć ślady swojego działania na miejscu przestępstwa.
Działali głównie w Polsce, choć jedną z ofiar szajki był salon optyczny w Austrii, skąd przestępcy zabrali markowe okulary. Trafienie na ślad grupy było utrudnione, gdyż oprócz przestępczego procederu jej członków łączyły także więzy rodzinne.
Sąd w Opolu uznał winę wszystkich oskarżonych. Najwyższy wymiar kary: 6,5 roku więzienia otrzymali Rafał B. i Sławomir J. Na 6 lat i 4 miesiące sąd skazał Klaudiusza B. Sebastian G. i Maciej C. otrzymali kary odpowiednio: 4 lat i 3 miesięcy oraz 3 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Podsądni mają również pokryć straty pokrzywdzonym.
Wyrok nie jest prawomocny. (PAP)